The Herald: The Plymouth nazwiska, które mogłyby być w stanie odziedziczyć fortunę przez nieodebrane posiadłości

Walcząc finansowo w nowym roku? Cóż, możesz mieć prawo do roszczenia do niewykorzystanej fortuny, którą rząd opiekuje się tobą.

Istnieje więcej niż osiedla 40, które ludzie w Plymouth mogą domagać się, zanim zostaną na stałe przekazane Koronie, wynika z najnowszych danych.

Mało znanym sekretem jest to, że szczegóły tysięcy nieodebranych nieruchomości są dostępne online - i możesz zgłosić roszczenie do jednego z nich, jeśli masz odpowiednie nazwisko.

Szczegóły znajdują się w rządowym arkuszu kalkulacyjnym, do którego każdy może uzyskać dostęp. W Plymouth są to „wdowy”, „panienki”, „kawalerowie” i „nieznani”.

Lista nazwisk nieodebranych nieruchomości poniżej obejmuje osoby, które urodziły się lub zmarły w mieście lub miały inne rodzinne powiązania z tym obszarem.

Obecnie majątkiem opiekuje się rząd, ponieważ zmarły zmarł bez sporządzenia testamentu lub bez bliskiej osoby. Rząd zaktualizował swoją listę dzisiaj - 12 stycznia.

Obecnie istnieje więcej niż nieodebranych nieruchomości 44 podłączonych do Plymouth.

Kilka nieruchomości zostało spisanych przez rząd na dziesięciolecia i na stałe powrócą do Korony, jeśli pozostaną niezidentyfikowane.

Według Finders International - wyspecjalizowanego zespołu genealogów spadkowych - członkowie rodziny i spadkobiercy mają zaledwie 12 lat na ubieganie się o majątek po tym, jak zostanie on zgłoszony do Korony.

Każda osoba może sprawdzić Centralny Rejestr Probacji aby sprawdzić, czy któryś z ich krewnych znajduje się na liście nieodebranych.

Jeśli uważasz, że możesz być prawowitą spadkobiercą jednej z wymienionych nieruchomości, możesz dowiedzieć się, jak złożyć wniosek o tę nieruchomość tutaj .

Lista odnotowała gwałtowny wzrost liczby w ciągu ostatnich kilku lat, ponieważ cięcia rządowe oznaczają, że nie ma konieczności poszukiwania testamentu, zanim nie zostanie dodana lista nieodebranych nieruchomości.

Zobacz pełną listę poniżej

Piekarz

Cartlidge

Clark

Clayton

Cohen

Davey

Davies

Dawes

Zięba

Fraser

Freeman

Hall

Halloran

Hicks

Holden

Polowanie

Iles

Jones

Kern

Lear

Mało

Lowe

Mathews

McCarthy

McDonald

Morris

mech

Parrott

Pickering

Kowal

Świątynia

Thomas

Vincent

Vindevogel

Chodzik

walijski

Wilson

Mało

Vindevogel

Teague

Mathews

Parrott

Simpson

Clements

Mason

Sterować

Piekarz

francuski

Grayson

Fairbarn

Tarrant

Harris

Jak złożyć roszczenie

Sprawdź swoje uprawnienia

Jeśli ktoś umrze, nie pozostawiając ważnego lub efektywnego testamentu (intestate), następujące osoby są uprawnione do spadku w kolejności pokazanej poniżej:

  1. mąż, żona lub partner cywilny
  2. dzieci, wnuki, prawnuki i tak dalej
  3. matka lub ojciec
  4. bracia lub siostry, którzy dzielą tę samą matkę i ojca lub ich dzieci (siostrzenice i siostrzeńcy)
  5. przyrodni bracia lub siostry lub ich dzieci (siostrzenice i siostrzeńcy z półkrwi lub ich dzieci). "Połowa" oznacza, że ​​dzielą ze zmarłym tylko jednego rodzica
  6. dziadkowie
  7. wujkowie i ciotki lub ich dzieci (pierwsi kuzyni lub ich potomkowie)
  8. pół wujków i ciotki lub ich dzieci (pierwsi kuzyni z półkrwi lub ich dzieci). "Połowa" oznacza, że ​​dzielą tylko jednego dziadka ze zmarłym, a nie jedno i drugie

Jeśli jesteś na przykład pierwszym kuzynem zmarłego, masz prawo do udziału w spadku tylko wtedy, gdy nie ma krewnych nad tobą w kolejności uprawnień, na przykład siostrzenica lub bratanek.

Złożyć wniosek

Jeżeli uprawniony krewny przeżył zmarłego, ale zmarł, jego osobisty przedstawiciel (osoba prawnie upoważniona do zajmowania się jego majątkiem) musi zgłosić roszczenie do spadku zmarłego.

Jeśli uważasz, że masz prawo do roszczenia do spadku, wyślij drzewo genealogiczne, które pokazuje, w jaki sposób jesteś spokrewniony z osobą, która zmarła, i podaj daty urodzenia, małżeństwa i śmierci wszystkich osób na drzewie.

Jeśli okaże się, że możesz być uprawniony do zasądzenia spadku, zostaniesz poproszony o dostarczenie dokumentów potwierdzających twoje uprawnienia.

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w Herald