Ludzie rzadko wiedzą, że moja praca jest czymś. To fajnie!

Ten artykuł po raz pierwszy pojawił się na listforlife.net

Probany genealoga? Huh? To może być jedna z najbardziej niezwykłych prac Lista dla życia do tej pory doszło.

Rozmawialiśmy z Amy Cox, 25, która pracuje na stanowisku starszego asystenta ds. Przypadku w firmie genealogicznej Probate Finders International. Amy pracuje również nad serialem BBC Heir Hunters. Poznaliśmy ją, aby porozmawiać o jej niezwykłej pracy. Idź, niech twoja ciekawość leci!

1. Pierwsze rzeczy pierwsze: probate genealogist? Huh?

To, o co pyta większość ludzi, brzmi bardzo technicznie, ale potem mówię: „jeśli widziałeś program Heir Hunters, to tak, robię to”.

PIc2_New

2. Codzienny program BBC "Heir Hunters" będzie znany dla osób, które dobrze się bawią, ale dla tych, którzy tego nie widzieli, na czym polega Twoja praca?

Śledzimy brakujących beneficjentów z nieopłaconych nieruchomości; kiedy ludzie umierają bez pozostawienia testamentu i nie mają widocznych spadkobierców, dowiadujemy się, do kogo powinny trafić pieniądze i aktywa. Jest to konkurencyjna branża, w której musisz pracować jednocześnie z kilkoma przypadkami i oceniać i uszeregować pod względem ważności najbardziej wartościowe. Pracuję poza naszym biurem w Londynie, ale wspierają nas także podróżni przedstawiciele, którzy możemy wysłać w całym kraju, aby przeprowadzić bardziej szczegółowe badania lokalizacji lub zapisać spadkobierców, gdy zostaną wytropieni.

3. Jak wygląda Twój przeciętny dzień?

Ponieważ pracuję w pilnych sprawach wraz z innym kolegą, jeden z nas musi być w biurze, aby obsłużyć wszystkie godziny pracy, co oznacza, że ​​zmieniam czas rozpoczęcia i zakończenia tygodnia na tydzień. Wczesne rozpoczęcie to 8:30, a późne - 10:30. Codziennie sprawdzam wydaną przez Ministerstwo Skarbu listę Bona Vacantia, która przytacza nowe sprawy, które możemy odebrać. Następnie pomagam menedżerom przypadków, prowadząc badania drzew genealogicznych i organizując wizyty.

4. Jak dostałeś się do tak niszowej pracy?

Ukończyłem Uniwersytet Goldsmiths z tytułem historycznym i pomyślałem, że chcę pracować w muzeum lub bibliotece w archiwizacji. Odbyłem bezpłatny staż w Museum of Everything na wystawie sztuki outsiderów - sztuki nie stworzonej na rynek sztuki - która była wystawiana w Wonder Room w Selfridges. Po tym okresie miałem zbyt dobrze znany ciemny okres, który wielu absolwentów przeżywa, gdy jestem bezrobotny i muszę wrócić do rodziców z Reading. Musiałem podjąć pracę jako „kontroler czasu na lunch” (pani obiadowa), co robiłem przez prawie 6 miesięcy podczas ubiegania się o pracę. Wtedy zacząłem oglądać „Łowców spadkobierców” i spodobał mi się wygląd tej pracy, więc zgłosiłem się do wszystkich londyńskich spadkobierczych firm genealogicznych i dostałem płatny staż w Finders - reszta (jak słusznie mówią w tym przypadku) to historia.

PIc3_New

5. Czy faktycznie masz karierę związaną z przedmiotem studiów? To musi być rzadsze niż stek skala

To prawda, że ​​większość spadkobierców genealogicznych ma stopień naukowy lub prawniczy, choć nie jest to wcale konieczne. Ponieważ zainteresowanie rodowodem jest niezbędne w pracy, jest idealne dla maniaków historii. Musisz być tak precyzyjny, naprawdę perfekcjonistą; gdybyś nie był naprawdę zainteresowany tego typu badaniami, byłbyś znudzony.

6. Finders są teraz jedną z firm biorących udział w programie "Heir Hunters"?

Tak, dołączyliśmy w 2013 roku. Przychodzą do nas po retrospektywne sprawy, które mają interesującą historię społeczną, i 3 razy w tygodniu przychodzą, aby nas sfilmować, pracując nad przypadkami na żywo.

7. Jakieś zabawne anegdoty związane z pracą, którymi chciałbyś się podzielić?

Często lolz patrzy na nazwiska ludzi w rejestrach małżeństw, narodzin i zgonów - niektórzy z nich byliby zaskoczeni!

8. Dotykasz tego, co kochasz w swojej pracy, ale co jest najtrudniejsze?

Muszę zadzwonić do krewnych zmarłego i chociaż często dajesz im do zrozumienia, że ​​mogą odziedziczyć pieniądze, masz również złe wieści, że jeden z ich bliskich zmarł. Z drugiej strony, łączymy także ludzi, co zawsze jest wspaniałe.

9. Jakie są Twoje #lifegoals?

Mam szczęście, że ta praca zapewniła mi dość szybki rozwój kariery, ale któregoś dnia nadal chciałbym pracować w muzeum lub w archiwum, być może w dziale nauki zajmującym się zainteresowaniem dzieci historią. To może zabrzmieć smutno, ale historia to naprawdę moja pasja! I wino Naprawdę nauczyłem się więcej o winie poprzez degustację wina z kobietą o imieniu Annabel, która Instagrams pod @yourwinept

10. I na koniec, jaką radę dałabyś swojemu 15owi lat?

Zwracaj uwagę na zajęciach z informatyki i mniej martw się, co ludzie o tobie myślą.