Opiekun pozbawiony dziedziczenia

Testamenty i dziedziczenie są tematami często pojawiającymi się w wiadomościach, a ten tydzień nie był wyjątkiem -historia opiekuna, który znalazł się w sądzie po "prowadzeniu ręki" mężczyzny, który leżał umierający. Sprawa skupiała się wokół ważności woli mężczyzny i czy był on zdrowego umysłu i ciała, kiedy go podpisał.

Sądy pozbawione pieniędzy, które otrzymała od milionera, którym się opiekowała.

Uważa się, że Donna Henderson wykorzystała emerytowanego bankiera, Marcela Chu, gdy umierał. Podpis na jego testamencie, w którym wskazano, że połowa jego majątku o wartości X X MUMX miliona trafiła do Henderson, a jej dzieci nie znajdowały się w pismach bankiera.

Brakująca pojemność

Sąd orzekł również, że Marcelowi brakowało możliwości podjęcia takiej decyzji. Wcześniej zrobił testament w 2008, który podzielił jego majątek pomiędzy jego rodzinę (jego braci i siostrę) a bliską przyjaciółkę.

Sąd wysłuchał, jak Henderson przejął kontrolę nad swoim życiem w ostatnim roku i wykluczył rodzeństwo. Ostatnia wola Marcela pochodzi z May 2014, dwa dni przed jego śmiercią w wieku 73, gdzie pozostawił 40 procent swojej posiadłości opiekunowi i jej dzieciom.

Marcel cierpiał na zespół Morvana, stan autoimmunologiczny, który może powodować zamieszanie i utratę pamięci. W ostatnim roku życia nie mógł już żyć bez pomocy.

Sędzia Nigel Pierce orzekł, że testament jest nieważny i wziął pieniądze od Hendersona, który został obciążony kosztami postępowania w wysokości do 85,000.

Mianował rodzinę jako wykonawców

Marcel Chu zarobił pieniądze w bankowości, zanim przejdzie na emeryturę do swojego mieszkania za 700,000 we wschodnim Londynie. Mówiono, że ma bliskie relacje ze swoimi braćmi Allenem i Stanleyem oraz z siostrą Evą Young i wyznaczył ich na egzekutorów testamentu, który sporządził w 2008.

W tym dokumencie jego bracia i siostry otrzymali 26 procent każdego z jego majątku, jego siostrzenica i bratanek dostali 14 procent, a przyjaciel otrzymał procent 7.

Tuż przed śmiercią Marcel był w szpitalu przez dwa dni, cierpiąc na krwawienie wewnętrzne, posocznicę i cukrzycę, a mógł być majaczony z powodu podwyższonej temperatury.

Adwokat działający w imieniu rodziny Marcela powiedział, że testament nie został udowodniony przez Marcela i że "prawie na pewno" nie miał takiej możliwości. Ekspert odręczny stwierdził, że zmarły nie napisał podpisu.

Wstrzymana ręka do podpisu

Pani Henderson przyznała, że ​​trzymała rękę bankiera, kiedy podpisał testament, chociaż twierdziła, że ​​pomógł mu "z własnej woli", a jeśli to odzwierciedlało jego życzenia.

Judge Price twierdzi, że 2014 nie może być uznany za ważny.

Pani Henderson i dwóch przyjaciół spotkało się z pisarzem woli w tygodniach przed śmiercią Marcela. Pani Henderson powiedziała pisarzowi woli, że jest przyjaciółką, a nie opiekunem.

Sędzia stwierdził, że chociaż testator może dopuścić pomoc w podpisaniu dokumentu, ale zakres pomocy musiał być ograniczony, a rozróżnienie między prowadzeniem a stabilizowaniem rozdania. Rozróżnienie polegało na tym, że pomoc doprowadziła do powstania listów.

Wcześniejsze upodobanie

Dodał, że dowody medyczne dotyczące stanu Marcela są przekonujące. Wyglądało na to, że rodzina Marcela została wykluczona z pisania nowej woli i czasu ostatniej choroby. Powiedział, że "nie zawahał się dojść do konkluzji", że rodzeństwo Marcela było uprawnione do orzeczenia w formalnej formie na korzyść wcześniejszej woli.

Danny Curran, Finders International Założyciel i dyrektor zarządzający, powiedział: "Łatwo zrozumieć, dlaczego ta historia przyciągnęła tak wiele uwagi mediów. Pomysł, aby ktoś korzystał z kogoś innego w tak trudnej sytuacji, jest odrażający.

"Jedną z usług, które oferujemy, aby prawowitym beneficjentom zapewnić spokój ducha, jest porozumienie o samostanowaniu z Aviva dla brakujące produkty ubezpieczeniowe. To chroni cię, gdy nie można zidentyfikować konkretnych spadkobierców lub gałęzi rodziny, lub nie jest już ekonomicznie opłacalne, aby badania nadal próbowały znaleźć brakujących spadkobierców.

"Chroni także w przypadkach, w których inni spadkobiercy wystąpią po rozprowadzeniu spadku".