Jak trafiłeś do genealogii spadkowej?

Genealogia zawsze była moim hobby i od 20 lat obsesyjnie badam swoje drzewo genealogiczne. Po wielu latach pracy jako nauczyciel i opiekunka do dzieci chciałam dokonać zmian i uczynić moje ukochane hobby karierą.

Jak wygląda dla Ciebie normalny dzień?

Moje dni są bardzo zróżnicowane – od rozmów z beneficjentami po badanie drzew genealogicznych na całym świecie.

Jaki przypadek najbardziej zapadł Ci w pamięć?

Mam kilka, ale najbardziej zapadające w pamięć przypadki to takie, gdy krewni odkrywają, co stało się z członkami ich rodziny, gdy miała miejsce rodzinna tajemnica.

Co najbardziej lubisz w pracy w Finders?

Lubię trudne i wymagające badania; bardzo satysfakcjonujące jest zakończenie badań.

Z dala od genealogii, gdybyś mógł wykonywać jakąkolwiek inną pracę na świecie, co byś zrobił i dlaczego? 

Bardzo chciałbym zostać projektantem wnętrz.